2468
Nowy produkt
Na początek najkrytyczniejsza z uwag: jeśli czytelnik spodziewa się monografii o samym koniu lipicańskim, to odrobinę się rozczaruje. Mamy bowiem do czynienia z reportażem, opowieścią o wojnach, naturze ludzkiej, genetyce i poniekąd geografii politycznej, na których tle przedstawione są dzieje lipicanów.
0 Przedmiot Przedmioty
Ten produkt nie występuje już w magazynie
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
CZYSTA BIAŁA RASA. CESARSKIE KONIE, GENETYKA I WIELKIE WOJNY - FRANK WESTERMAN
Na początek najkrytyczniejsza z uwag: jeśli czytelnik spodziewa się monografii o samym koniu lipicańskim, to odrobinę się rozczaruje. Mamy bowiem do czynienia z reportażem, opowieścią o wojnach, naturze ludzkiej, genetyce i poniekąd geografii politycznej, na których tle przedstawione są dzieje lipicanów.
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Na początek najkrytyczniejsza z uwag: jeśli czytelnik spodziewa się monografii o samym koniu lipicańskim, to odrobinę się rozczaruje. Mamy bowiem do czynienia z reportażem, opowieścią o wojnach, naturze ludzkiej, genetyce i poniekąd geografii politycznej, na których tle przedstawione są dzieje lipicanów. Choć powstanie rasy datowane jest na 1580 r., autor skupia się na wieku XX. I można postawić sobie pytanie, czy to historia Europy Środkowej jest tłem dla opowieści o lipicanach, czy może to konie są pretekstem do rozważań nad historią. Pytanie niewymagające odpowiedzi, bo losy tej rasy, być może jak żadnej innej, związane są ze skomplikowaną historią wspomnianego regionu.
Wszystko zaczęło się pod koniec XVI wieku, kiedy w stadninie habsburskiego dworu postanowiono stworzyć konia, który byłby godzien nosić monarchów. W 1658 roku cesarz Leopold podpisał listę dwudziestu trzech wytycznych, do których musieli się stosować hodowcy lipicanów, najczystszej, najpiękniejszej rasy. Siła i gracja, lojalność i chęć do nauki – te cechy połączyły się w jednym zwierzęciu dzięki długiej selekcji i krzyżowaniu. Lipican stał się koniem cesarzy, królów, wielkich wodzów i przywódców.
W 1867 cesarz Franciszek Józef na grzbiecie lipicana wjeżdżał na wzgórze budzińskie, gdzie przyjął koronę węgierską. Lipican paradował w kompanii honorowej prezydenta Reagana w trakcie ceremonii zaprzysiężenia w roku 1980, z gracją kroczył w orszakach dyktatorów Trzeciego Świata, szachów i parweniuszowskich władców. Hitler uważał te zwierzęta za wyjątkowe – ideał najczystszej rasy. Stadninę lipicanów mieli Nicolae i Elena Ceauşescu. Stały się uosobieniem prestiżu i władzy.
„Kiedy dotykasz lipicana, dotykasz historii” – zdanie to Frank Westerman usłyszał w młodości od swojego pierwszego instruktora jazdy, osoby, która pokazała mu „taneczne” zdolności tej rasy koni. Dorosły już Frank prezentuje swoim czytelnikom losy lipicanów, zwierząt związanych z burzliwą historią Europy Środkowej.
Jako młody chłopak Westerman mieszkał nieopodal stadniny, która mogła się pochwalić jednym egzemplarzem tej rzadkiej rasy. Po latach, w których hippika raczej nie była jego największą pasją, holenderski dziennikarz podejmuje trop i wybiera się w podróż po Europie śladami końskich kopyt.
Autor: Frank Westerman
Tytuł: Czysta biała rasa. Cesarskie konie, genetyka i wielkie wojny
Przekład: Jadwiga Jędryas
Wydawnictwo: Czarne
Rok wydania: 2014
Format: 21.5cm × 13cm, stron: 296, oprawa: miękka ze skrzydełkami